Jak wycenić rękodzieło

Jak zachować tę chwiejną równowagę pomiędzy opłacalnością dla twórcy a możliwościami sprzedaży? Jak wycenić rękodzieło?

Kurs decoupage krok po kroku

Kurs obrazkowy techniki decoupage dla początkujących - jeśli nie wiesz od czego zacząć, to jest post właśnie dla Ciebie. Przejrzysty tutorial krok po kroku pozwoli ci ozdobić dowolny przedmiot techniką decoupage.

Dyplom magisterski - Urban terror

Oto moja praca dyplomowa. Cykl 5 linorytów o wymiarach 50x70 cm dotyczących tematyki urbanizacji oraz anatomii miasta, a także tego co zostaje, gdy w sztucznym krajobrazie zabraknie ludzi. Mroczne i kontrastowe grafiki wykonane tradycyjnie, przy użyciu prasy drukarskiej.

Co zrobić z resztek włóczki? Pomysł 1

Pierwszy post z cyklu pozwalającego pozbyć się resztek włóczki i pojedynczych kłębków. Subiektywna lista najlepszych wzorów, które wymagają niewiele surowca.

100 dni codziennego blogowania

Moje obserwacje po 100 dniach codziennej edycji bloga. Wszystko co się udało, co nie wyszło, no i oczywiście o tym co mnie zaskoczyło...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

wtorek, 14 października 2008

Renowacja metalu - brąz i mosiądz

Popołudnie poświęciłam na odnowienie dwóch metalowych drobiazgów - jeden to moja zdobycz z ostatniej giełdy staroci - będzie to prezent dla mamy, drugi to prezentacja moich umiejętności na początek współpracy w zakresie renowacji z jednym z wystawców w/w giełdy. Z efektów jestem nawet dość zadowolona.

Jak zwykle podstawowym narzędziem pracy konserwatorskiej okazały się pałeczki do uszu i zużyta szczoteczka do zębów :D Poza tym stosowałam rozcieńczony kwas siarkowy, pastę polerską i Duraglit. Po użyciu odczynników wszystko wymyłam wodą z płynem do naczyń i na koniec wytarłam do sucha papierowymi ręcznikami.

Popielnica ma prawdopodobnie ok. 70, może 100 lat, jest zrobiona z brązu, ptak to prawdopodobnie przepiórka, wokół liście akantu, popularny motyw myśliwski

Secesyjna mydelniczka,postać kobieca w zwiewnym materiale, min.100 lat, niejednorodny stop, odlana w mosiądzu, po jednej stronie kilka głębokich wżerów (korozja zniszczyła mniej odporny metal całkowicie pozostawiając niewielkie dziurki). Urzeka mnie kilka drobiazgów w tym niesamowicie precyzyjnym odlewie- zarys obu stóp, dłonie, czy miękkość szat... Małe arcydzieło metalurgii... Naprawdę piękna rzecz, a cena wyjątkowo okazyjna, głównie ze względu na zły stan, brud przykrywał wszystkie subtelności i ukrywał urok tego secesyjnego drobiazgu.