Jak wycenić rękodzieło

Jak zachować tę chwiejną równowagę pomiędzy opłacalnością dla twórcy a możliwościami sprzedaży? Jak wycenić rękodzieło?

Kurs decoupage krok po kroku

Kurs obrazkowy techniki decoupage dla początkujących - jeśli nie wiesz od czego zacząć, to jest post właśnie dla Ciebie. Przejrzysty tutorial krok po kroku pozwoli ci ozdobić dowolny przedmiot techniką decoupage.

Dyplom magisterski - Urban terror

Oto moja praca dyplomowa. Cykl 5 linorytów o wymiarach 50x70 cm dotyczących tematyki urbanizacji oraz anatomii miasta, a także tego co zostaje, gdy w sztucznym krajobrazie zabraknie ludzi. Mroczne i kontrastowe grafiki wykonane tradycyjnie, przy użyciu prasy drukarskiej.

Co zrobić z resztek włóczki? Pomysł 1

Pierwszy post z cyklu pozwalającego pozbyć się resztek włóczki i pojedynczych kłębków. Subiektywna lista najlepszych wzorów, które wymagają niewiele surowca.

100 dni codziennego blogowania

Moje obserwacje po 100 dniach codziennej edycji bloga. Wszystko co się udało, co nie wyszło, no i oczywiście o tym co mnie zaskoczyło...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

wtorek, 29 czerwca 2010

Pocztowo

Wczoraj i dziś miałam dni pocztowe.

Wreszcie udało mi się znaleźć czas, spakować i wysłać Candy. Osoby, które wygrały i dostarczyły mi adresy mogą się spodziewać przesyłek już niedługo. Przy okazji mała dygresja - z 7 zestawów wysłałam tylko 4. Jeszcze jedna osoba skontaktowała się ze mną mailowo w sprawie sesji foto lub zdjęć, ale reszta milczy. 2 nagrody zostały u mnie i nie do końca wiem co z tym zrobić - chodzi o zestaw nr 1 (biżuteryjny) oraz autorską akwarelę. O ile to drugie to tylko mniej pracy dla mnie, to zestaw biżuterii chyba wystawię na kolejne candy o ile wylosowana osoba nie da znaku życia. ENID - M.D.N.S. :) oraz fsa- proszę o kontakt!!!
Poniżej zdjęcia z wyprawy na pocztę - wrzuciłam wszystko do jednej torby i poczułam się jak Święty Mikołaj :)



Poza tym dostałam przesyłkę od Baglady z różnościami związanymi ze sztuką i rysunkiem. Całe popołudnie i wieczór zajęło mi pobieżne przejrzenie tego, co znajdowało się w paczce. A ciężka była ona tak, że przez chwilę zastanawiałam się czy dla żartu ViVi nie wysłała mi cegieł :) Na dodatek zafoliowane było to wszystko tak dokumentnie, że myślałam, że się do tego nie dobiorę bez specjalistycznego sprzętu w postaci nożyczek. Ale ciekawość okazała się silniejsza niż taśma klejąca - tryumf ducha nad materią! Niestety ze zdjęciami się spóźniałam, bo jakoś podejrzanie nagle zrobiło się ciemno, ale postaram się je uzupełnić jutro. Jeszcze raz z całego serca ci dziękuję, Małgosiu :)

sobota, 26 czerwca 2010

Moje odkrycie - Maddi Jane

Jeszcze nigdy nie dzieliłam się na blogu muzyką, której słucham i która mi się podoba. Generalnie jestem bardziej wzrokowcem - wolę obrazki niż dźwięki, nie emocjonuję się muzyką specjalnie, przez większą część czasu mogłaby ona dla mnie nie istnieć. Jednak czasem przytrafiam mi się coś takiego jak Maddi Jane. Totalne zauroczenie, głos i muzyka, które do mnie trafiają. Prawdziwy talent...
Ta dziewczynka ma tylko 11 lat, a większość gwiazd światowego formatu może się co najwyżej od niej uczyć. Wróżę jej prawdziwą karierę, tym bardziej, że ktoś zadbał o to, by robiła wszystko we właściwy sposób. Pojawia się w amerykańskich show, ma niesamowite możliwości wokalne, jest naturalna i nieco dziecinna, tak jak powinna być dziewczynka w jej wieku. A do tego istnieje we wszystkich liczących się mediach społecznościowych - ma fanpage na Facebooku, swój kanał na Youtube, Twittera i profil na MySpace. Poza tym nagrania, które umieszcza w sieci to proste i zwyczajne zapisy prób, Maddi jest ładna i dobrze kamera ją lubi. No i od razu widać, że śpiewanie to jej ogromna pasja - czegóż chcieć więcej... W ciągu około 2 miesięcy jej nagrania obejrzało co najmniej kilka milionów ludzi w telewizji i internecie. Do tej pory w sieci można znaleźć 3 jej wideo oraz kilka materiałów z jej wystąpień (m.in. w telewizji) Zobaczcie sami.









Osobiście najbardziej podoba mi się drugi utwór. Jestem jej fanką na Facebooku i niecierpliwie czekam na jej kolejne nagrania. A jak wam się podoba?

wtorek, 15 czerwca 2010

Darmowa reklama u mnie na blogu

Oficjalnie mogę się wam przyznać do czegoś ... rozpoczęłam wakacje. Tylko ciiii... bo jeszcze się wyda :)

Mam więc więcej czasu i zamierzam go przeznaczyć między innymi na kontynuowaniu moich poszukiwań dotyczących pracy magisterskiej. Czeka mnie dużo przygotowań, ale wierzę, że warto bo rękodzieło w polskiej sieci jest czymś niezwykłym i całkowicie obcym dla ludzi z zewnątrz. Im dłużej czytam wasze blogi i podziwiam wasze prace, tym bardziej żałuję, że to takie hermetyczne środowisko. Pora by więcej ludzi się o nas dowiedziało - taki jest cel mojej pracy.


Dlatego też mam dla was propozycję - chciałabym poznać wasze blogi i Was, autorki i autorów. Oferuję kilkanaście miesięcy darmowej reklamy u mnie w postaci dodania do osobnej kategorii w obserwowanych blogach w bocznej szpalcie widocznej na każdej podstronie. Obiecuję nie wprowadzać żadnej selekcji - o ile blog związany jest z rękodziełem, to dodam go. Proszę zostawiajcie adresy swoich, wybitnych i zaprzyjaźnionych blogów w komentarzach. Czekam niecierpliwie na wasze typy.

czwartek, 10 czerwca 2010

Multimedia zaliczone - zobacz filmik :)

Zmęczona, ale szczęśliwa skończyłam dziś filmik na zajęcia z multimediów i udało mi się zaliczyć ten przedmiot w pierwszym terminie. Dr. Bartosz Posacki dużo mnie nauczył, a animacja poklatkowa okazała się naprawdę fajną zabawą wbrew wcześniejszym obawom. Jedyny problem to jak zwykle czas - 1 sekunda filmiku to około 12 rysunków! I wszystkie je trzeba narysować oddzielnie...
U mnie wyglądało to trochę inaczej, ponieważ rysowałam animację na białej tablicy suchościeralnymi markerami i fotografowałam poszczególne etapy pracy, jednak teraz nie jestem pewna, czy to było dobre rozwiązanie. W sumie moja animacja ma nieco ponad 400 ujęć. Niemniej jednak pochwalę się tym co zrobiłam, ciekawa jestem waszych reakcji...

poniedziałek, 7 czerwca 2010

Losowanie nagrody dla Obserwatorów

Skleroza nie boli - losowanie miało się odbyć już dawno temu, jednak wtedy po powrocie ze szkoły nie miałam już siły na wszystkie losowania. Jednak nie zapomniałam o obietnicy - jeden z obserwatorów stanie się właścicielem unikalnej, autorskiej akwareli na dowolnie wybrany temat. Nie chce mi się jednak wycinać losów, więc tym razem posłużę się losowaniem wykonanym na stronie Random.org:


Nagroda trafia więc do użytkownika fsa. Proszę o kontakt. 

Pomyślałam przy okazji, że fajnie byłoby nagradzać obserwatorów regularnie, więc będę oddawać jakiś drobiazg w ręce Czytelników co miesiąc. Co Wy na to?

wtorek, 1 czerwca 2010

Grafika warsztatowa - praca semestralna

Grafika warsztatowa to w tym roku przedmiot, z którego najwięcej się nauczyłam i który dał mi najwięcej radości. Pokochałam prasę drukarską i możliwości jakie daje zwykła blacha czy pleksa. Poznałam kolejne odmiany papieru o zupełnie niesamowitych właściwościach.Tak na prawdę właśnie tu po raz pierwszy poczułam się artystą...

Temat: 4 żywioły
Materiały: Papier do druku, farby drukarskie
Techniki: sucha igła na pleksi, akwatinta i linoryt
Wymiary poszczególnych elementów: około A4
Wymiary odbitek: B2 (50 x 70 cm)

Poniżej zdjęcia dwóch rożnych odbitek oraz dwa detale.

Powyżej mój ulubiony fragment odbitki - mnogość odcieni czerni w tym miejscu mnie fascynuje :)

PS. Ciekawa jestem kto z was zauważył kaczkę na pierwszym zdjęciu...  Żeby było śmieszniej efekt jest całkowicie niezamierzony, po prostu filc w prasie drukarskiej był ubrudzony farbą (co widać też na fragmencie nieba) i pozostawił na odbitce taki właśnie ślad.