Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 22 lutego 2012

Robię coś chociaż nie widać

Spodziewam się wkrótce wysypu postów, bo kilka rzeczy mam aktualnie na warsztacie. Chcecie zapytać cóż takiego? A to proszę - lista dla Was.

1. Praca magisterska
Przygotowanie do publikacji, edycja i poprawki zajmują sporo czasu, tym bardziej, że uparłam się, żeby wydać ten dokument w najlepszej formie na jaką mogę sobie pozwolić. I takim to sposobem sięgnęłam po całkiem nowy dla mnie program iBooks Author od Apple. Więc nie dość, że zmagam się z tekstem, to na dodatek obce środowisko nie ułatwia tego zadania, ale obiecuję, że będzie pięknie na koniec. Efekty są zachwycające, a publikacja będzie wyglądać naprawdę profesjonalnie. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy będę ją mogła oddać w Wasze ręce.
Przy okazji pracy poszukuję około 12 zdjęć, które mogłyby posłużyć za okładki rozdziałów. Moje wymogi to: dobra jakość fotografii, białe tło, brak znaku wodnego i doskonała ostrość. Chciałabym, żeby zdjęcia były różnorodne i prezerntowały różne techniki lub gotowe wyroby. Jeśli macie coś do zaoferowania to czekam na kontakt w komentarzach pod postem lub na maile od Was.

2. Etui na tablet
Zostałam poproszona o wykonanie ochronnego etui przez jednego z moich przyjaciół - nowiutka nagroda w jednym z internetowych konusów musi być bezpieczna i zadbana. Dostałam wolną rękę i bardzo ogólne wytyczne, więc kombinuję. Praca posuwa się powoli do przodu, a ja jestem zadowolona z koncepcji i z rzeczywistych efektów mojej pracy. Na razie zrobiłam jednak niewiele więcej niż było ostatnio, więc nie ma co pokazywać

3. Ślimak-niespodzianka
Obiecałam przyjaciółce czapkę ślimakową. Nawet zdążyłam ją w międzyczasie wydziergać, ale nie mogę przecież jej pokazać zanim nie trafi do adresatki. A że zostało mi sporo włoczki, to postanowiłam dołożyć jeszcze małą niespodziankę. Tak, oczywiście jej też nie mogę pokazać.

7 komentarze:

  1. Kurczę już się nie mogę doczekać Twojej pracy magisterskiej ;) Byłoby mi bardzo miło gdyby jedno z moich zdjęć było okładką rozdziału- zdjęcia są na moim blogu, więc możesz zobaczyć, czy któreś by się nadawało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie skorzystam z Twojej oferty :) Robisz wspaniałe rzeczy...

      Usuń
    2. Super! To jak któreś wybierzesz, to daj znać- prześlę w lepszej rozdzielczości :)

      Usuń
  2. no to trzymam kciuki za terminy i pozytywne rezultaty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też czekam z niecierpliwością na Twoją pracę magisterska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehhhh praca magisterska też siedzi mi w głowie. Muszę dopisac jeden podrozdział i zestawić w tabeli pewne dane, wstęp i zakończenie no i zredagowanie wszystkiego. UPS myślałam, że jest tego dużo mniej. Ehhh. Trzymam kciuki za Ciebie, że może pójdzie Ci szybciej niż mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to teraz właściwie fanaberia - praca obroniona na 4.5 już w grudniu, ale wówczas wersja raczej robocza, niezbyt nadająca się do prezentacji, długa, brzydko sformatowana i męcząca.

      W związku z tym, że pomogło mi przy niej bardzo wiele osób, to chcę się odwdzięczyć i opublikować wyniki wraz z moimi przemyśleniami na ich temat. Dlatego uparłam się, że zredaguję tę pracę jak należy, nauczę się nowego programu i oddam w Wasze ręce produkt naprawdę wysokiej jakości, skoro mam taką możliwość. Niestety trochę to potrwa, ale wierzę, że warto

      Usuń

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)