Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

piątek, 17 lutego 2012

Ślimaczy mi się

Nie dość, że ślimakowa czapka z poprzedniego posta już dawno gotowa i nawet obfotografowana, to na dodatek w międzyczasie coś się jeszcze przyślimaczyło - wczoraj skończyłam szyjogrzej i tak mi w trakcie pracy przypadł do gustu, że już dziś byłam z nim w pracy :)

Oto więc przedstawiam Wam:
Czapka-ślimak
Wzór: Cute snail hat w tłumaczeniu Scriptorii, 40 oczek
Włóczka: podwójna Elian Nicky, zużycie około 120 gram
Druty: 5mm



Szyjogrzej ślimak
Wzór: Cute snail hat w tłumaczeniu Scriptorii, 25 oczek
Włóczka: Innovation - modisches multicolor Effektgarn, niezwykle miękka, gruba i ciepła
Druty: 8mm, zużycie - cały motek 100 gram



PS.
Niestety ze względów pogodowych jutrzejsze spotkanie w Koralium się nie odbędzie ;(

PS 2

Pokiziajcie ode mnie swoje koty, bo dziś Światowy Dzień Kota :)

8 komentarze:

  1. Piękna ta czapka. Bardzo podobają mi się czapki ślimaki i sama o takiej marzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór ślimaka jest bardzo prosty, wystarczą podstawowe umiejętności drutowe, żeby sobie z nim poradzić. Ale jeśli druty są ci obce, to zawsze można się dogadać - ja tobie coś ty mi coś i wszyscy będą zadowoleni :)

      Usuń
  2. świetna ta czapka, kiedyś taka muszę sobie udziergać.
    Normalnie rewelka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetny przerywnik przy większych projektach, idealnie też nadaje się na wyjazd, wyjście, wykłady czy czekanie w kolejce, bo wzór jest banalny i nie trzeba mieć przed oczami schematów. Bez specjalnego pośpiechu w ciągu jednego wieczora miałam czapkę wydzierganą, zszytą i wykończoną.

      Usuń
  3. Zapowiedziałam to już dawno, ślimaki rządzą :) No może teraz inspira cowl je dogania, bo coraz więcej jej na blogach. Ale w przeciwieństwie do ślimaka nie jest to wzór na czekanie w kolejce :) Świetny ślimak i to coś małe czerwone też fajowe :) Niech Ci się nosi, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inspira jest na mojej liście całkiem wysoko, a co tego małego, to wcale takie małe nie jest, zresztą postaram się wrzucić naludziowe zdjęcia, żeby było widać, że mój szyjogrzej większy od czapki :)

      Usuń
  4. Fajna ta czapeczka:) oj, żeby mi się tak zachciało ją też zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)