Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 27 października 2011

Jesienna chandra

Nic specjalnego się nie stało. Brak wyraźnego powodu. A jednak smutek i beznadzieja dopadły mnie i nie chcą puścić.

 

Na dodatek jestem ciągle zapracowana, bo oprócz etatu nadrabiam pracę dyplomową i piszę magisterkę. A czasu jest tak mało, że nie wiem czy zdążę, co tylko dodatkowo mnie pogrąża, bo włożyłam w to już tak dużo energii... A że jeszcze istnieje taka szansa, że się uda, to nie mogę rzucić tego w kąt.

No i pogoda za oknem też nie pomaga...

Oglądam też ostatnio mnóstwo wspaniałych prac, podpatruję wielu niezwykłych twórców i ich świetne pomysły, i zamiast się tym radować i korzystać z inspiracji, czuję się przytłoczona. Wszyscy mają fajniejsze pomysły, lepsze prace i ich fotografie, piszą ciekawiej, więcej ludzi chce z nimi przebywać i rozmawiać. Nie czuję się wystarczająco dobra.
Wiem, że ilość komentarzy czy odsłon nie może być jakimkolwiek wyznacznikiem jakości, jednak nie potrafię na to nie patrzeć. Statystyki mówią mi przecież, że tu jesteście, jest Was nawet całkiem sporo, ale i tak mam wrażenie że mówię do ściany. I czasem zwyczajnie robi mi się przykro.

8 komentarze:

  1. Yadis, to wszystko przez zbyt niski poziom czekolady w organizmie :) Zalecam, żebyś jak najszybciej uzupełniła :)
    Ja tam zaglądam z przyjemnością, ale komentuję rzadko. Jakoś tak nie lubię się wymądrzać. Ale skoro lubię czytać komentarze u siebie na blogu, dyskutować z opiniami - to powinnam w zasadzie domyślić się, że i inni blogowicze to lubią :)
    A w ogóle to dziękuję za dobre rady dotyczące drutów. Chętnie w razie czego skorzystam z podpowiedzi dotyczących ażurów, bo z nimi chciałabym się zmierzyć. A takie ładną ażurową chustę zrobiłaś...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie podtrzymuję zdanie maroccanmint - za mało czekolady :).
    Ja też komentuję rzadko - aż mi głupio - postaram się poprawić :)
    a poza tym ostatnio taki czas depresyjny trochę - też tak mam, że oglądam i myślę, ze wszyscy są ode mnie we wszystkim lepsi ><" na czele z organizacją czasu, wytrwałością i umiejętnością robienia zdjęć :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. wszyscy są... "inni":) a każdy blog wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju!!! i ja się z tą czekoladą zgadzam: zrób sobie jakąś małą przyjemnostkę, odsapnij, zrób coś, co bardzo lubisz...mi zawsze, ale to zawsze pomaga:DDD Trzymam kciuki za poprawę nastroju!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdego kiedyś dopadają takie myśli, kiedy za dużo naogląda się innych blogów, sama to znam aż za dobrze. Uszy do góry, nie oglądaj się na innych, nie przejmuj się jesienią, kup sobie dynię, one świetnie poprawiają nastrój! *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  5. No i jak tu pocieszyć... Każdy zna taki stan, ja też. Optowałabym za uzupełnianiem poziomu czekolady, pod warunkiem, że nie wystąpią efekty uboczne w postaci wyrzutów sumienia z powodu zbyt wysokiego poziomu tejże :)
    Uszy do góry, to smutki szybciej zwieją!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem następuje taki dzień jak wczoraj, kiedy następuje przesilenie i musi się tak stać, by wszystko mogło wrócić do równowagi.

    Jesień sprzyja w moim wypadku takim stanom, bo jestem wrażliwa na pogodę.

    Poza tym trudno mi znaleźć czas na odpoczynek, a to nie pomaga w poprawie nastroju. Na dodatek musiałam powiesić na kołku projekty, na których najbardziej mi zależy, by skupić się na pracy magisterskiej i obronie, bo to jest nieprzesuwalne w czasie.

    Ale wczoraj dałam sobie siana z pracą, poszłam na piwo, zaczęłam dziergać szalik i miałam wszytko w nosie. I to była dobra strategia!

    OdpowiedzUsuń
  7. podziwiam cię za to co robisz, za ten zapał którym się z nami na blogu dzielisz! w pełni rozumiem co cię boli, bo ja też dokładnie takie myśli mam, co najmniej raz w tygodniu ;)
    przepraszam, że ja tak tutaj rzadko piszę, ale wiesz jak to jest- brak czasu ;)
    pozdrawiam i życzę niewyczerpanej weny i zapału!
    aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesienna chandra dopada każdego.Czasem najlepszym lekarstwem jest rzucenie wszystkiego w kąt i przeznaczenie jednego wolnego dnia wyłącznie dla własnej przyjemności ;-) Zostawiłam komentarz tam gdzie pisałaś o Knitting loom, jak czasu Tyci wolnego znajdziesz napisz proszę mi odpowiedź .Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)