Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 9 listopada 2011

Postępy przy Haruni

Kilka godzin dziergania w sobotę a wcześniej w piątek podczas podróży do i z Opola zrobiły swoje. Haruni urosła zauważalnie. Po naciągnięciu ma już około 70-80 cm w najdłuższym miejscu i dwa razy tyle na szerokość. Nawet nie wiem ile oczek jest an drutach - jak liczyłam ostatni raz w pociągu to było około 250, czyli teraz na pewno przekroczyłam już 300.  Chusta wygląda tak:




Będzie to w ogóle najbardziej różnorodna chusta jaka świat widział, bo najpierw robiłam ją źle i nawet o tym nie wiedziałam (oczka przekręcone zamiast zwykłych). Potem stwierdziłam, że tak w ogóle to dzianina wychodzi jedna zbyt ścisła i w sumie mogę mieć na palcu jedno nawinięcie włóczki mniej (nadal dziergałam nie tak jak trzeba, ale przynajmniej było w tym więcej luzu :-P). No a teraz stwierdziłam, że w sumie te przekręcone oczka są bez sensu. Żeby to pruć to bym chyba musiała na głowę upaść, a jak ciągle będę miała w robocie coś "pokręconego", to się nigdy nie przestawię. No to dziergam teraz luźno i tak jak trzeba. A różnorodne oczka się w blokowaniu wyrównają. O!



Muszę przyznać że po pierwsze nigdy więcej nie będę przerabiać tak cienkiej nitki na tak drobnych drutach przy okazji szala albo chusty - plan był niezły, ale w praktyce w ogóle się nie sprawdził - trzeba było wziąć "piątki"! ot, kolejna nauczka dla żółtodzioba :) Po drugie włóczka jest wspaniała i tylko to powoduje, że nawet jeśli walnę to na jakiś czas w kąt, to ostatecznie wracam do tej dzianiny. Przyjemnie jest nad nią pracować, miło trzymać ją w rękach... Zastanawiam się nawet czy nie kupić kilku motków i nie zaszaleć z jakimś delikatnym jak mgiełka sweterkiem na lato. Ale będę musiała trochę odpocząć od tej cienizny, zanim się za to zabiorę, bo musiałabym do tego mieć druty 2 lub 2,5 mm, żeby materiał był dość ścisły i lejący, taki jaki sobie wymarzyłam...

3 komentarze:

  1. Ile oczek dodajesz co drugi rząd? Bo dziwnie stożkowy kształt wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczek dodaję 4 - po dwa przy brzegach i dwa w środku, co drugi rząd. Robiłam już wcześniej chusty tą metodą i są ok.

    Tutaj kształt wyjdzie nieco inny, bo im dalej od początku, tym luźniejsze są oczka (widać to na zbliżeniu), poza tym na zdjęciu rozciągnięte jest tylko pół chusty, dlatego kształt jest taki dziwny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A! No to ok! Bałam się, że może za mało bo mi taki kształt dziwnie szpiczasty się jawił. :)

    Dziergaj dalej!

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)