Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Warszawskie zakupy

No to dziś byłam na zakupach włóczkowych w mieście stołecznym :) No i mam kilka ładnych kłębków




Dziś padło na wielokolorowe melanże. 

PS. Czy ktoś oprócz mnie tak ma, że jako pamiątkę z podróży przywozi włóczkę?
Po powrocie do Wrocławia będę przerabiać to co widać na zdjęciach na coś użytecznego. Łączny budżet zakupowo-rękodzielniczy to około 150 złotych. A ile radości :D

10 komentarze:

  1. Ja tak mam, oczywiście, że mam :) Najwięcej pamiątek przywiozłam w zeszłym roku z Danii, bo były wyprzedaże ;) Pozdrawiam Cię noworocznie, do zobaczenia w tę sobotę?!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak nie mam :-(. Latem byłam w Poznaniu i specjalnie wybrałam się do Fastrygi. Owszem, siedziałam tam długo, a pani cierpliwie znosiła moje pytania i prośby o podanie motków z wysokich półek. Ale nie kupiłam ani jednego, tylko jakieś drobiazgi. A po powrocie zamówiłam przez internet:-). A Twoje zakupy bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie nie wiem czy będę w sobotę, bo do domu się wybieram na długi weekend :( Ale póki co to tylko mgliste plany, więc może jednak...

    No a co do pamiątek to z Gliwic więcej przywiozłam, bo tam jest taka pasmanteria, że umarłam ze szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie w warszawie takie cuda daja????
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. @wieczka
    Na Świętokrzyskiej jest taka mała i miła pasmanteria :)

    Zaopatrzenie takie sobie, niestety w internecie jest znacznie większy wybór i ceny niższe, ale radość pomacania i naocznego wybierania kłębków jest wielka. Pasmanterię poleciły mi dziewczyny z facebookowej grupy rękodzielniczej...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne zakupy! Ja z ostatniego wyjazdu przywiozłam sobie czesankę, ale mam zamiar ją uprząść, więc to chyba też się liczy ;)))?
    Gdzie w Gliwicach jest taka cudowna pasmanteria?

    OdpowiedzUsuń
  7. A pochwal się gdzie ta pasmanteria się znajduje? Zawsze kupowałam alize wysyłkowo, a tu proszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. ups przepraszam, nie spojrzałam wyżej, a tam wszystko jest napisane:) gapa ze mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No pamiatki "welniane" - obowiazkowo:) Nawet "pielgrzymki" uprawiam do miejsc wloczkowyc:)

    OdpowiedzUsuń
  10. @Frasia
    http://g.co/maps/c5d7t Tutaj znajdziesz mapę z zaznaczoną gliwicką pasmanterią włóczkową...
    Mieści się na ulicy Bednarskiej.

    Uwielbiam to miejsce, mogłabym tam zamieszkać, a takich nietypowych włóczek nie widziałam nigdzie indziej...

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)