Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

sobota, 15 listopada 2008

Maszyna do szycia Janome JR 1012

Bardzo jestem zadowolona z mojej maszyny, jest cicha (ledwie szumi przy użytkowaniu), wygodna i intuicyjna, wyjątkowo prosta w obsłudze, w zestawie z czytelną, skuteczną i zrozumiałą instrukcją obsługi, w której dodatkowo wszystko tłumaczą rysunki Jak-dla-debila (typ tłumaczenia, który lubię najbardziej, gdy nikt nie zakłada, że coś jest za proste, żeby to wytłumaczyć) W sumie maszyna nie była droga, chociaż w porównaniu z polską produkcją nie była też całkiem tania - kosztowała ok.550zł, na tyle mogłam sobie pozwolić zarabiając na praktykach... W ramach promocji dodano do niej jeszcze komplet kilkunastu różnych stopek, które znacznie zwiększają jej możliwości (można było wybrać zamiennie maszynę Mini Sew Janome). Kupowałam ją przez Allegro i staram się traktować to jak inwestycję...

Póki co przede wszystkim skracam spodnie rodzinie i znajomym, ale mam też na koncie m.im. ratowanie ukochanego plecaka (bo kaletnik powiedział, że naprawdę się już nie da tym razem...), kilka torebeczek, które czekają na wykończenie, jakieś drobiazgi ozdobne, kilka prostych ekotoreb, kilka przeróbek ciuchowych i inne tego typu bzdury.

Maszyna szyje szybko i równo, przebija się nawet przez wiele warstw twardego materiału (lubię szyć dżins, sztruks itp.), ma regulowaną szerokość i długość ściegu, kilka prostych ściegów ozdobnych i elastycznych, ścieg owerlokowy, obszywanie dziurki półautomatyczne, bieg wsteczny, regulację naciągu górnej nici, wolne ramię do szycia nogawek i rękawów i jasną lampkę. Mogę z czystym sumieniem polecić ją komuś, kto tak jak ja chce się uczyć szycia maszynowego. A z jej obsługą nawet ja nie miałam najmniejszych problemów, chociaż nigdy wcześniej nie miałam z maszynami do czynienia i musiałam się nauczyć wszystkiego od zera. Zaprzyjaźniłyśmy się :D

Więcej informacji o Janome 1012 na stronie producenta i polskiego dystrybutora (stąd mam moją maszynę)

Maszyna Myszy czyli Myszyna :D, tak o moim cudeńku mówi Mój Mężczyzna i bardzo podoba mi się to określenie, więc sama często go używam. Na zdjęciu powyżej Myszyna w pełnej krasie :D Proszę się zachwycać :D

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)