Zobaczyłam to serce na jednym z blogów i od razu wiedziałam, że koniecznie muszę mieć je u siebie. Że wprost nie wypada mi inaczej. Że źle bym się czuła bez niego skoro mam możliwość chociaż w taki sposób dać znać, że pamiętam, martwię się i współczuję.
Cudowny pomysł stworzenia tego serca powstał w głowie, a następnie na warsztacie Ewy z bloga Patchworld i bardzo jestem jej za nie wdzięczna.
Cudowny pomysł stworzenia tego serca powstał w głowie, a następnie na warsztacie Ewy z bloga Patchworld i bardzo jestem jej za nie wdzięczna.
Myślę, że wszyscy wiedzą, że dla mnie Vivictoria jest kimś zupełnie szczególnym - moja blogowa przygoda i kontakt z blogosferą rozpoczął się od miejsca które tworzy z wielką charyzmą pokazując swoje prace w mozaice rzeczywistości codziennej i wymyślonej. Czekam na każdy nowy post a jej blogu Baglady i sprawdzenie tego właśnie kanału RSS to zawsze pierwsza rzecz jaką robię po włączeniu komputera... Cieszę się że chociaż takim drobnym gestem przekazać mogę jej garść pozytywnych emocji.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)