Wprawdzie ostatnio nie mam czasu na takie zabawy jak decoupage, jednak wciąż okazuje się nadal znajduję jakieś prace nieopublikowane na blogu. Dzisiaj butelka wróżkowa, która stanowi dopełnienie wróżkowego pokoju, o którym już kiedyś pisałam oraz najbardziej przeze mnie używany przedmiot decoupage - żabkowa butelka, która służy mi do podlewania kwiatów, dzięki czemu wreszcie nie straszą mi na parapecie jakieś paskudne, zaglonione plastiki :)
PS. Zauważyłam, że ostatnio strasznie zaniedbałam bloga, postaram się poprawić, częściej go aktualizować, no i chwalić się tym co robię na bierząco, bo wygląda na to że nic się u mnie nie dzieje, a to nieprawda. Niestety nieustanny brak czasu nie jest w tej kwestii moim sprzymierzeńcem :(
PS. nr 2 Przy okazji pochwalę się, że wczoraj zaczęłam pisać pracę magisterską, póki co mam 1/3 strony A4, co może nie jest jakimś rewelacyjnym wynikiem, jednak dla mnie liczy się, że zaczęłam w ogóle...
Dziękuję za odwiedziny. Odpowiedź na pytanie jest w podtytule mojego bloga. To język esperanto.
OdpowiedzUsuńButelka z żabkami jest prześliczna! Teraz już na pewno nikt nie zapomni podlać kwiatów, gdyż będzie to czysta przyjemność!;)Gratuluję pomysłowości!
OdpowiedzUsuńwróżka cudna!
OdpowiedzUsuń