Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 24 listopada 2010

Sporo tego się nazbierało :)

Nie zaglądałam tutaj raptem kilka dni, a nazbierało mi się takich zaległości robótkowych i artystycznych, że aż nie chce mi się wierzyć, że od soboty zrobiłam tak wiele. W ogóle dużo ostatnio tworzę, chętnie siadam do rysowania i akwareli - bardzo mnie to cieszy, tym bardziej, że rzeczywiście widzę postępy.

Na początek dalsze mikołaje - teraz gotowe są już wszystkie. Na pewno nie zrobię tego wzoru po raz kolejny. Mam go już dość! Ale na zagospodarowanie czeka jeszcze 9 albo 10 kartek, więc coś tam na nich nabazgram :) OOAK Holiday postcard with Santa - jakby ktoś chciał kupić, to klik, klik w powyższy link.




Poza tym maluję ostatnio sporo akwarelami, kartki pomogły mi trochę odświeżyć umiejętności, więc wzięłam się za ambitniejsze projekty. Wczoraj powstało takie coś - zadowolona jestem bardzo z przejść kolorystycznych, połączenia zimnych i ciemnych kolorów oraz ogólnego wrażenia jaki robi obrazek, poprawiłabym detale, ale niestety papier tego nie wytrzyma.


Mam jeszcze do pokazania jedną zaległą pracę - szybki szkic śpiącego kota wykonany węglem. Bardzo mi się on podoba - lubię szkicować kotkę Mojego Mężczyzny - jest wyjątkowo wdzięczną modelką, szczególnie, gdy jest senna.


Muszę jeszcze się czymś Wam pochwalić - wróciłam do pomysłu Tworzy.pl (kiedyś już o tym pisałam - na przykład TUTAJ
Okazało się, że to jeden z tych projektów, które po prostu muszą odczekać na półce określony czas, by nadawały się do czegokolwiek. Obecny pomysł jest spójny i konkretny, a to dla mnie bardzo ważne. Wiem już po co powstaje to miejsce, wiem jak ma działać i dlaczego jest potrzebne. Teraz czeka mnie i Mojego Mężczyznę mozolna realizacja planów. Ale wiem, że warto! Trzymajcie rękę na pulsie!

Na studia też wreszcie coś zrobiłam ;) Na razie nie jest tego dużo, ale porównując do poziomu sprzed tygodnia postęp jest nieskończenie wielki (jak to w wypadkach, gdy zaczyna się od zera). Niestety nic nie pokażę w tej kwestii, bo jeszcze nie ma czego pokazywać, to dopiero wstępne projekty. W poprzedni wieczór zrobiłam wyjątkową kartkę świąteczną, inną niż wszystkie do tej pory, jednak nie mogę jej pokazać, bo przeznaczona jest na prezent-niespodziankę. Poświęcę jej prawdopodobnie osobny wpis, bo pierwszy raz robiłam coś takiego i chętnie podzielę się z wami tym doświadczeniem.

Licznik obserwatorów bloga w tej chwili wskazuje równo 150 osób - proszę Wizuarion o kontakt w sprawie małej nagrody niespodzianki. PS. Jeśli jeszcze nie jesteście Obserwatorami, to warto zmienić ten stan rzeczy właśnie teraz - wystarczy zjechać na sam dół strony i tam kliknąć "Obserwuj".

Na podręcznej liście blogów figuruje już niemal 100 pozycji - naprawdę zaglądam tam z przyjemnością. W sumie podglądam pewnie już z 500 blogów - wybaczcie, że zaglądam rzadko i mało komentuję... Naprawdę staram się być na bieżąco z tym co u Was. Prawie wszystkie blogi które nie są w podręcznej liście znajdują się tu: w zakładce Polecane blogi. I muszę to powiedzieć, odkąd mam bloga (około2,5 roku) poziom, jakość polskiego rękodzieła wzrosły niewiarygodnie. Robicie coraz piękniejsze i doskonalsze przedmioty, wyjątkowe, oryginalne i zachwycające. Takie, które każdy chciałby mieć! Rękodzieło to już nie synonim dla słów "krzywo", "biednie". 'byle jak". Na szczęście!

W ankiecie powoli zbliżam się do 450 odpowiedzi - jeśli jeszcze znalazł się tu ktoś, kto jej nie wypełnił, to zapraszam do skorzystania z linka w górnym menu. Wasz mały gest to dla mnie wielka rzecz!

Na koniec jeszcze informuję, że biorę udział w trzech Candy i poluję na wspaniałe ręcznie wykonane drobiazgi u Caroliny i jej misiów


kopertową torebkę, co jest Rzeczą Gustu





We Wrocławiu pada pierwszy śnieg w tym roku... Lubię zimę - teraz już bliżej do wiosny moim zdaniem. Mam nadzieję, że to już koniec tego burego, szarego i ponurego listopada i że od teraz będzie biało...

3 komentarze:

  1. usmiechnięte mikołaje wyglądają zdecydowanie lepiej :) to w końcu mają być radosne święta :)
    podziwiam za wytrwałośc w pisaniu (ja poległam niestey i zakończę-chwilowo- na samym tytule licencjata. jakby mnie coś kiedys tkneło, to moge wrócić i dokończyć, bo 1 rok magisterium juz mam zaliczony i tylko praca do napisania i zajęcia do odbębnienia by były, ale może na innym kierunku już pisać i zaczynać od zera? musze nad tym pomysleć kiedyś :))
    lece poczytać co pod tym tajemniczym projektem sie kryje :)
    pozdrawiam
    aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Myszko, że Cię taka chęć do roboty wzięła :) Oby tak dalej!

    Bardzo podoba mi się akwarelkowa pani, ma pięknie namalowane oczy, warsztat tego obrazka jest fantastyczny!

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zachwycona twoją akwarelką :))

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad, bym wiedziała, że ktokolwiek przeczytał to do końca :)