Efekt wczorajszych wieczornych zabaw z farbami akrylowymi i nowym blokiem.
Farby to jakieś niedobitki ze szkoły, częściowo jeszcze z pierwszych studiów w Nysie, które staram się powoli wykańczać i całkiem nieźle mi idzie.
Nowy blok natomiast to fajny gadżet - nie jest wykonany z papieru, tylko z syntetycznych materiałów, ma teksturę płótna i można malować po nim każdym rodzajem farb włączając w to farby olejne.
Obrazki mają różną wielkość, ale wszystkie razem mieszczą się na jednej kartce A4.
PS. W kwestiach drutowych coś się ruszyło, więc może niedługo coś pokażę :)
Bardzo fajne, bardzo fajne.... To pierwsze najbardziej w moim guście. Serio. Wiem, że tam tylko sobie farby mieszałaś,ale lubię takie.:-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki abstrakcyjny obraz - wielki na całą ścianę...
UsuńMoże nawet się zdecyduję - farb mam pod dostatkiem, jakieś płótna do przemalowania czekają (wprawdzie 50x70, ale to zawsze coś...), czas i wena pewnie też się znajdą...
Bardzo lubię takie zabawy farbami, mieszanie, nakładanie, fakturę i przypadkowe efekty... A żeby było zabawniej takie obrazy cieszą się bardzo dużym powodzeniem zwłaszcza na świecie i osiągają całkiem fajne ceny, np. na Etsy.
Więc może jednak...
Nie czekaj!Działaj!:-)
UsuńTak tak, ten pierwszy jest super :)
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj też jakiś blok zakupiłam, do pasteli...właśnie, nie rozpakowałam go jeszcze! Idę...:)
Ale ze mnie malarka jak z koziej d..y trąbka :D
Ja też raczej do pierwszej artystycznej ligi się nie zaliczam, ale lubię rysować, malować, tworzyć, więc się tym cieszę :)
UsuńLubię pastele, bo nawet bez szczególnych umiejętności można osiągać świetne wyniki, lubię też bloki do pasteli, bo ich kartki są miękkie i często mają dodatkowo świetną strukturę.
Ten przedostatni bazgrol to meduza? ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Przedostatni bazgrol to moja interpretacja potwornego tematu potworów, które wcale nie są straszne, tylko urocze. ^.^
UsuńNo i na pewno ten potwór nie będzie ostatni, bo to taka frajda tworzyć takie kreatury z niczego!
100 dni blogowania! gratuluję systematyczności :-)))
OdpowiedzUsuńBazgrołki zdecydowanie najbardziej w moim guście
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne !!!
Moja Mama ostatnio kartki świąteczne na ceracie namalowała olejem!
OdpowiedzUsuń