Mogę Wam powiedzieć z doświadczenia, że 100 gram włóczki średniej grubości wystarczy na kwadrat 50 x 50 cm. Przynajmniej u mnie udało się tyle osiągnąć. Oto jak wygląda ukończona dzianina przed blokowaniem:
No i teraz mam niezły dylemat co z tym zrobić... Na szyjogrzej w ostateczności wystarczy, chociaż dość ciasno będzie, myślałam też na dzianinowym ozdobnym panelem do torebki. Więcej pomysłów brak. pomóżcie!
Poza tym od wczoraj podjęłam bohaterskie decyzje i jodełkowy szyjogrzej męski poszedł do prucia, bo coś mi w nim nie leżało, podobnie jak bananowy ażurowy szal. Na pamiątkę zostały tylko fotki... no i oczywiście kłębki, które teraz czekają na kolejne pomysły co z nich wyczarować...
Ślicznie wyszedł:)Podoba mi się ten wzór, ale dla mnie chyba zbyt skomplikowany:).
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom to nietrudny wzór - tak na prawdę to ścieg gładki prawy, tylko przerabia się go w specjalny sposób, w określonej kolejności. Aby zrobić entrelac jedyne co potrzeba umieć to oczka prawe i lewe, przerabiane pojedynczo lub po dwa. I tyle. Nic więcej...
Usuńrobi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNOrmalnie dzień prucia! Też dziś się tym parałam!
OdpowiedzUsuńEntrelac super!! Ja jeszcze czekam na włóczkę. I doczekać się nie mogę!
Co do Twojego pytania - nie możesz jeszcze dorobić kawałka? Będzie szyjogrzej jak ta lala! Chociaż pomysł z panelem na torebkę też brzmi nieźle :-)
No właśnie o to chodzi, że nie za bardzo mogę powiększyć/dokupić, bo musiałabym domawiać włóczkę, a ostatnio trochę poszalałam z zakupami i to niestety musi poczekać, bo przecież jeden kłębek wysyłać w paczce to wielkie marnotrawstwo :)
Usuńświetnie wygląda :) może być też na podusię
OdpowiedzUsuńpiekny kawalek dzianiny, cudne kolory:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Pięknie to wygląda, super. Na torebkę wydaje mi się, że szkoda. Tylko szyjogrzej, koniecznie. Pokombinuj, może czymś się uda trochę powiększyć?
OdpowiedzUsuńPomyślę jeszcze nad jakimś powiększeniem, może coś wykombinuję... Chociaż póki co mam pustkę w głowie...
UsuńA na torebkę nie szkoda, bo używałabym jej przez cały rok, a nie tylko zimą, tak jak to będzie w wypadku szyjogrzeja...
Ale torebka musiałaby być ogromna i tylko to mnie powstrzymuje przed tym projektem...
Piekny to malo powiedziane! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja bym zrobiła z tego poszewkę na poduchę :) są akurat takie 50x50 w ikei ;)
OdpowiedzUsuńdorobiłam bym jednokolorowy tył i byłoby super :) no chyba, ze kolory Ci do wystroju nie będą pasowały ;)
Nad poduszką też myślałam, ale póki co mam w domu dwie i ciągle je przekładam, bo zawsze przeszkadzają tam, gdzie akurat leżą. Chyba nie chcę dołożyć do kolekcji trzeciej :)
UsuńAsia, ja kocham ogromne torebki!!!!! i szyjogrzeje też :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie czekam na rezultat :) Skoro i tak zrobię sobie enterlaca (a mam 3 motki włóczki)....to .....poczekam na Twój wybór (może i jego spapuguje, co?
Wyszło piknie!!!
kusi mnie ta torebka, ale co ja będę nosić w worku 60 x 60 cm? przerażająca perspektywa tym bardziej, że z moimi zapędami do bycia przygotowanym na każdą okazję, to zmieszczę tam pól domu i odpadnie mi ramię...
Usuńhihihi wiem coś o tym.....musiałam wczoraj zanabyc kolejną torbę....poprzednią przeciążyłam. Teraz mam ptaszka Tweedy na megagigatorbie
OdpowiedzUsuń